Wakacje - SPŁYW KAJAKOWY
Mając na uwadze atrakcyjność turystyczną Ziemi Lubuskiej postanowiliśmy zorganizować spływ kajakowy. Taka forma spędzania wolnego czasu może w znacznym stopniu wspomóc właściwą, prawidłową realizację procesów resocjalizacyjnych wychowanków, ponieważ ma charakter przystosowawczo - kompensacyjny w socjalizacji reedukacyjnej oraz terapetyczno – profilaktyczny w rozwoju psychomatycznym, jednostkowym i grupowym. Planując organizację spływ€ kajakowego Lubuskim Szlakiem Wodnym chcieliśmy zrealizować nastepujące cele:
. stworzyć odpowiednie warunki aktywnego wypoczynku ,
. popularyzować turystykę i kulturę fizyczną jako formy aktywnego wypoczynku,
. umożliwić poznawanie walorów naturalnych i kulturowych województwa lubuskiego,
. wzbogacić zainteresowania wychowanków o nowe dyscypliny sportowe i rekreacyjne,
. oderwać dzieci od istniejących zagrożeń w ich miejscach zamieszkania oraz wpłynąć na akceptację przez wychowanków faktu ich pobytu w placówce w czasie wakacji,
. wspomagać wszechstronny rozwój sprawności fizycznej i umysłowej,
. propagować zdrowy tryb życia (poprzez przedstawienie pozytywnych, akceptowanych społecznie wzorców spędzania czasu wolnego, w tym zaszczepić zamiłowanie do wędrówek i poznawania okolicy),
. upowszechniać zainteresowania tematyką sportu i rekreacji,
. resocjalizować poprzez sport i turystykę,
. kształtować pozytywne cechy osobowości poprzez uczestnictwo w realizacji zadań sportowych i rekreacyjnych,
. uczyć integracji w zespole, współdziałania oraz wyposażać wychowanków w podstawowe umiejętności społeczne,
. rozbudzać wśród wychowanków motywację do współzawodnictwa sportowego i rywalizacji w oparciu o zasady ,,Fair Play”
W dniach 05 – 15 lipca 2011 roku odbywał się spływ kajakowy (Obra 2011 ), zorganizowany przez Ludowy Uczniowski Klub Sportowy „ MOW” Babimost zrealizowany przy pomocy finansowej Samorządu Województwa Lubuskiego. Spływ przebiegał Szlakiem Kajakowym nr 218-7 o długości (zaplanowanej ) 206 km, z czego ilość przebytych kilometrów na wodzie z prądem wyniosła 174 km, a na wodzie stojącej 32 km. Spadek ( m/km ) w biegu górnym rzeki 2%, natomiast w dolnej części 0,5%. Średni przepływ przy ujściu 8,78 m3/s. Maksymalna rozpiętość wahań stanów wody w dolnym biegu 2 m. Spływ kajakowy odbywał się po trasie: Kopanica – Zbąszyń – Trzciel – Międzyrzecz – Gorzyce – Bledzew – Skwierzyna – Santok. Wzięło w nim udział 10 wychowanków Ośrodka. Ze względu na to, iż wypoczynek letni w formie spływu kajakowego to ewenement w historii placówki, przeprowadzono z wychowankami szereg rozmów i pogadanek na temat tego co miało nas czekać, jak się należy do tego przygotować, jakich zasad bezwzględnie należy przestrzegać. Nie ukrywamy, że pojawiały się obawy czy podołamy postanowionym zadaniem, czy chłopcy sprawdzą się w działaniu, czy będą posłuszni i właściwie zdyscyplinowani. Silnie ukształtowane potrzeby poznawcze oraz chęć przeżywania przygód u naszych wychowanków pozwalały sądzić, że wszystko przebiegnie zgodnie z naszym zamierzeniami i wzięły górę nad niepewnością, obawami, a niekiedy strachem. Początkowa część trasy przebiegała głównie po wodach stojących i był to czas przeznaczono na dobór załóg, zgranie się z sobą wychowanków, naukę wiosłowania, sterowania oraz podział kompetencji. Płynąc głównie krętą i śródleśną rzeką, poprzeplataną kilkoma uroczymi jeziorami i brzegami porośniętymi wierzbą, topolą, osiką i trzcinami, można było nie tylko obcować z przyrodą, ale tej przyrody dotknąć bezpośrednio ręką. Duże ilości ptactwa wodnego: łabędzie, czaple, kormorany, dzikie kaczki i gęsi oraz liczne ślady działalności bobra budziły podziwy i zainteresowania chłopców. Z ciekawością słuchali opowieści o zwyczajach ptactwa żyjącego w pobliżu akwenów wodnych. Bardzo dużo wartość poznawczą i działania praktycznego miało przygotowywanie posiłków na ognisku z użyciem kociołka czy patelni zawieszonych nad paleniskiem. Racuchy, kotlety mielone czy gulasz, okraszone delikatnie dymem z ogniska smakowały wszystkim wyśmienicie. Popołudnia to głównie czas przeznaczony na relaks, kąpiel słoneczne i wodne, doskonalące (pod czujnym okiem ratownika) umiejętności pływackie. Częste amatorskie treningi gry zespołowej w piłkę nożną i siatkową na pokonanie w bezpośredniej konfrontacji przedstawicieli – reprezentantów Krakowa na neutralnych boiskach w Rańsku. Dużym wzięciem cieszyło się łowienie ryb, które po wcześniejszym przygotowaniu i usmażeniu, stanowiły urozmaicenie jadłospisu. Ostatnia część trasy od Międzyrzecza w kierunku Gorzowa to praktycznie pokaz i sprawdzenie umiejętności pływania kajakiem, gdyż rzeka staje się miejscem dzika i występują liczne zakręty, pętle zarośnięte podmokłe i niegościnne wysokie brzegi, duża liczba zwalonych do wody drze przyczyniająca się do licznych zatorów z gałęzi i wodorostów. Wymienienie przeszkody zmuszały do zatrzymania kajaka, rozeznania sytuacji i podjęcia szybkiej decyzji, dotyczącej przedostania się na dalszy odcinek rzeki. Niejednokrotnie zaistniały sytuacje trudne, wymagające nadnoszenia kajaka przez przeszkody, ryzykownego przebjiania się przez zatory ,, na siłę i szybkość,, przeciągania się z kajakiem wśród gałęzi i konarów zawalonych drzew, wciskania kajaka pod poprzeczne pnie, aby przesunąć go do przodu, slalomowe lawirowanie na szybkim prądzie wśród przeszkód zatopionych w korycie rzeki. Jest to odcinek wymagający wodniackiego doświadczenia, szybkiego refleksu, dobrej kondycji fizycznej i odrobiny szczęścia, aby uniknąć uszkodzenia kajaka czy przemoczenia bagażu. Ani jednak nie trzeba było podejmować nikogo z wody, czy przenosić kajak. Podczas spływu uczestnicy mieli okazję w miejscowości Zbąszyń zobaczyć pomnik papieża Jana Pawła II ,który w sposób szczególny umiłował turystykę kajakową, pływając m.in. po szlakach wodnych Ziemi Lubuskiej. Chłopcy mogli również obserwować z kajaków rezerwat przyrody Rybojady, gdzie nawiązali bardzo bliski kontakt wzrokowy z gniazdującym tam orłem bielikiem. Wzbogacili również swoją wiedzę na temat rezerwatu przyrody Jeziora Gołyńskie. Wolny czas podczas spływu uczestnicy spędzali głównie poznając piękno okolicy, jak również ucząc się zasad , często nieznanych im wcześniej, nowych gier i zabaw rekreacyjnych.