Tutaj powinien być opis

Szekspir w Babimoście - Romeo i Julia w interpretacji klasy III a

Koniec roku szkolnego lub nawet całego pobytu w gimnazjum można uczcić na wiele sposobów. Biwak, zawody, wycieczka, kino wydały się nam jednak zbyt pospolite. My postanowiliśmy uczynić zadość naszym zainteresowaniom i zdolnościom aktorskim, które przecież wykorzystywaliśmy przez te wszystkie lata. Wybór padł na „Romea i Julię”

dopiero wystawienie historii kochanków z Werony mogło stać się godną puentą kilkuletniego pobytu w placówce. Poprosiliśmy więc naszego polonistę, p. K. Ziemskiego o własny wybór materiału tekstowego oraz panie A. Urbanowicz i B. Opic o wypożyczenie i pomoc w doborze strojów, po czym skrzętnie zabraliśmy się do pracy. Począwszy od obsady, poprzez scenografię i choreografię, na interpretacji poszczególnych partii dialogowych kończąc - wszystko właściwie zrobiliśmy sami!

   Końcowy efekt można było zobaczyć w środę, 18 czerwca w samo południe w naszej ośrodkowej „Olimpii”. Licznie zgromadzeni młodzież i nauczyciele z dyrektorem, p. W. Szusterem ujrzeli sprawnie pokazaną tragedię dwojga młodych ludzi, świetne kreacje T. Sitki (Romeo), R. Kleszcz (Julia) i M. Czarneckiego (ojciec Laurenty), a wszystko opowiedziane archaicznym co prawda, ale na tyle „oswojonym” językiem, że stał się on chyba całkiem zrozumiały dla widzów. Wszyscy pozostali aktorzy (w przedstawieniu wzięło udział 10 wychowanków, czyli niemal cała klasa III a!) także zasłużyli na Oscara za rolę drugoplanową. Udało się nam bowiem w „starożytnych: dekoracjach umieścić uniwersalną problematykę i całkiem współczesne emocje.

    Mamy więc nadzieję, że tak przygotowany spektakl przybliżył naszym kolegom to arcydzieło literatury światowej oraz sprawił, że pamięć o nas przetrwa nieco dłużej.